Notatka z wyjazdu pracowników IUNG-PIB na tereny popowodziowe 27.09.2024

W dniu 27.09.2024 odbyła się wizytacja specjalistów z IUNG-PIB, ITP-PIB, KSChR oraz OSChR-ów na terenach dotkniętych tegoroczną powodzią. Zespół z IUNG-PIB reprezentowany był przez, dyrektora naczelnego IUNG-PIB prof. dr hab. Mariusza Matykę oraz pracowników naukowych instytutu: dr hab. Bożenę Smreczak, prof. dr hab. Mariusza Kucharskiego, prof. IUNG-PIB, dr Jacka Niedźwieckiego, dr Martę Wyzińską, dr Karolinę Furtak i dr Piotra Ochala. Wizytacją specjalistów objęte zostały gospodarstwa rolne w gminie Kłodzko (dwa gospodarstwa) oraz jedno gospodarstwo w gminie Lewin Brzeski. Głównym celem wizytacji było określenie stopnia i rodzaju degradacji gleb. Na podstawie oględzin terenowych stwierdzono, że gleby przez które przeszła fala powodziowa uległy w różnym stopniu degradacji lub dewastacji. Na części pól, gdzie nurt był najsilniejszy stwierdzono całkowite lub częściowe zmycie warstwy próchnicznej wraz z częścią podglebia. W skrajnych przypadkach zanotowano całkowity brak górnych warstw profili glebowych, aż do warstwy otoczaków stanowiących warstwę podściełającą w madach górskich. Miąższość zmytych poziomów glebowych w niektórych przypadkach przekraczała 100 cm. W części wizytowanych obszarów problem degradacji i dewastacji gleb dotyczył bardzo dobrych i dobrych klas bonitacyjnych gruntów ornych. Kolejnym problemem wynikającym z gwałtownych przepływów wód powodziowych jest nagromadzenie na powierzchni pól otoczaków transportowanych przez wody oraz kamieni stanowiących podbudowę dróg. Z kolei w miejscach gdzie przepływ wód był wolniejszy zaobserwowano nagromadzenie się osadów rzecznych o różnym uziarnieniu od piasków po frakcje pyłowe. Warstwy aluwiów z reguły nie przekraczały kilku centymetrów. Bardzo poważnym problemem dla wielu obszarów rolniczych dotkniętych powodzią jest utrzymujący się wysoki poziom wód popowodziowych uniemożliwiających m.in. zbiór kukurydzy i uprawę pól pod zasiewy zbóż ozimych. W obliczu zaistniałych katastrofalnych zdarzeń powodziowych, w szczególności w przypadkach, gdzie części górne profili glebowych zawierające próchnicę uległy zniszczeniu, należy stwierdzić, że możliwość przywrócenia utraconej wartości produkcyjnej takich gleb może być bardzo trudna, czasochłonna i wymagająca znacznych nakładów finansowych. Nadmienić jednak należy, że cześć gruntów objętych mniej intensywną powodzią nie będzie wymagała zbyt kosztochłonnych zabiegów związanych z ich przywróceniem do użytkowania. Należy zakładać, że będą to powierzchniowe zabiegi uprawowe połączone z działaniami sanitacyjnymi np. wapnowaniem.  Na podstawie wizji terenowej oraz rozmów z rolnikami, w naszej opinii istnieje pilna potrzeba powołania komisji rzeczoznawców, które na miejscu będą szacować zarówno straty w plonach jak i stopień utraty wartości produkcyjnej gruntu wynikającej z ich degradacji lub/i dewastacji. Ze względu na zróżnicowane efekty powodzi w skali pól uprawnych, każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie. Na polach, na których mogło dojść do przedostania się do środowiska glebowego niebezpiecznych substancji, konieczne będą analizy laboratoryjne w kierunku oceny ewentualnego zanieczyszczenia gleb.

Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy

Dzień wolny!

Uprzejmie informujemy, że dzień 31 maja 2024 r. (piątek) jest dniem wolnym dla pracowników Instytutu.
Prosimy o kontakt w innym terminie.
Skip to content