Skutki zimy

Skutki zimy są widoczne na polach

12.02.16 Przedstawiamy wstępną ocenę stanu przezimowania głównych upraw polowych w Polsce (wg. stanu na dzień 11 lutego 2016 roku). Jest to spojrzenie specjalisty z zakresu uprawy zbóż – pracownika IUNG-PIB.
Wielu rolników z niepokojem patrzy na stan ozimin. Przeprowadzone rozeznanie  wśród producentów rolnych, dyrektorów RZD IUNG- PIB, kierowników ZD COBORU oraz  przedstawicieli regionalnych hodowców  wskazuje na wystąpienie w wielu rejonach Polski uszkodzeń mrozowych.

Problem odporności roślin na mróz interesuje zarówno praktykę rolniczą jaki i naukowców specjalizujących się w agrotechnice zbóż, rzepaku, a także specjalistów z zakresu oceny sytuacji na rynkach zbóż i roślin oleistych.

Na problem ryzyka i strat należy spojrzeć zarówno przez pryzmat gospodarstwa jak i sytuacji całej gospodarki. Sygnałów płynących od rolników, którzy mają dobre rozeznanie sytuacji na polach nie wolno  bagatelizować, zwłaszcza, że sytuacja w rolnictwie charakteryzuje się dużą zmiennością i zróżnicowaniem regionalnym. . Stosunkowo małe uszkodzenia wystąpiły w południowych rejonach kraju oraz na znacznej części Wielkopolski (oprócz krańców północnych), gdzie wystąpiły niewielkie opady śniegu w okresie poprzedzającym spadek temperatury do -20 stopni C. Na pozostałym obszarze kraju uszkodzenia roślin są miejscami duże. W przypadku zbóż uszkodzenia dotknęły przede wszystkim plantacje stosunkowo mało popularnego w Polsce jęczmienia ozimego, charakteryzującego się najniższym ze zbóż poziomem mrozoodporności.  W rejonach centralnych i północnych plantacje tego gatunku uległy prawie całkowitemu zniszczeniu. Drugim z kolei gatunkiem, który ucierpiał wskutek mrozów jest pszenica. Przy czym stopień uszkodzeń plantacji pszenicy zależał z jednej strony od wysokości spadków temperatury,  a z drugiej od stopnia mrozoodporności odmian na mróz. Przykładowo w woj. lubuskim zostały uszkodzone w stopniu silnym lub bardzo silnym odmiany pszenicy charakteryzujące się poziomem mrozoodporności 2-2,5 (w skali 9 st.), ale w rejonach centralnych i północnych  kraju, gdzie spadki temperatury były większe, uszkodzenia  w stopniu silnym dotyczyły także pszenic charakteryzujących się poziomem mrozoodporności 4-5 (w skali 9 st.).  Należy zauważyć, że większość odmian, które nie przezimowały to odmiany niepolskie, nie znajdujące się na liście odmian zalecanych (LOZ). Pewne uszkodzenia dotyczyły także pszenżyta, ale w przypadku tego gatunku w doborze są w zasadzie tylko polskie odmiany, charakteryzujące się wysokim poziomem mrozoodporności.

Ocena uszkodzeń mrozowych rzepaku o tej porze roku jest trudniejsza i musi być wykonana później, bowiem nawet dobrze obecnie wyglądające plantacje mogą okazać się bardzo uszkodzone. Należy prognozować, że w rejonach kraju z dużymi uszkodzeniami zbóż wystąpiły także duże uszkodzenia roślin rzepaku, co wynika z samego faktu opisanego wcześniej spadku temperatury, bo dla wymienionego gatunku temperatura poniżej -15 st. C jest już bardzo niebezpieczna. Pierwsze szczegółowe lustracje przeprowadzone na polach wskazują na to, że zarówno w rejonach środkowych kraju jak i w północnych rośliny rzepaku mają uszkodzone korzenie oraz szyjki korzeniowe. A zatem można oczekiwać, że straty te będą nawet większe niż w zbożach.

Z przeprowadzonego wywiadu z Dyrektorami RZD wynika, że wg stanu na dzień 11.02.2016 r. najgorsza sytuacja jest w RZD Żelisławki, woj. pomorskie, gdzie ok. 50 %  zasiewów pszenicy i duża część rzepaku będzie wymagała przesiewów. W RZD „Kępa” Puławy straty w rzepaku ozimym sięgają około 60%. W jednym z gospodarstw tego RZD (Sadłowice) do przesiewu będzie cała powierzchnia uprawy rzepaku ozimego. W innych RZD sytuacja nie jest tak zła, ale także należy się liczyć z koniecznością przesiewu plantacji ozimych roślinami jarymi.

Należy dodać, że obecny stan zasiewów może się znacznie pogorszyć w przypadku spadków temperatur na przedwiośniu, kiedy to nawet temperatury nie przekraczające -10 st. C mogą spowodować duże szkody roślin osłabionych wcześniejszymi mrozami (zwłaszcza jeżeli będzie to związane z wysuszającym wiatrem.

Aktualnie  średni w kraju stopień zniszczenia zasiewów zbóż jest bardzo trudny do oceny ale wstępnie, na podstawie przeprowadzonego rozeznania można ocenić je na około 10%. Chociaż są rejony (w szczególności w województwie kujawsko-pomorskim), gdzie przesiewów będzie wymagało nawet 50% zasiewów pszenicy ozimej (co wynika z dużej popularności w tych rejonach pszenic zagranicznych – głównie niemieckich).

Opracował:
dr hab. Jerzy Grabiński
prof. nadzwyczajny

Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy

Dzień wolny!

Uprzejmie informujemy, że dzień 31 maja 2024 r. (piątek) jest dniem wolnym dla pracowników Instytutu.
Prosimy o kontakt w innym terminie.
Skip to content